Niejeden z nas marzy o jasnym, przestronnym domu z dużymi oknami, przez które wpadałoby do pomieszczeń światło dzienne. Jako że o ich wielkości decyduje się już na etapie projektu, warto zawczasu dowiedzieć się, jakie są wady i zalety tego rozwiązania. Oczywiście zbyt małe okna to prawdziwe utrapienie. Nie ma co jednak przesadzać i w drugą stronę. Wówczas bowiem będziemy mieć z tego więcej szkody niż pożytku.
Plusy
Tak jak już było napisane na początku, większe okna sprawiają, że pomieszczenie będzie wydawać się o wiele jaśniejsze i bardziej przestronne. Dają też niejako wrażenie otwarcia na otoczenie, człowiek przebywający w pokoju z dużymi oknami nie czuje się przytłoczony.
Co ciekawe, od ich wielkości może zależeć też nasz… nastrój. Chodzi oczywiście o zbawienne dla naszego stanu psychicznego światło słoneczne. O ile wiosną i latem mamy go pod dostatkiem, o tyle jesienią i zimą narzekamy na jego brak. Oczywiście nic nie zrobimy, że dni są krótkie, niemniej jednak przez duże okna wpadnie większa dawka światła.
Dodatkową zaletę niesie ze sobą zamontowanie dużych okien na nasłonecznionej elewacji. O co chodzi? To proste, kiedy jest zimno, dzięki nim można wykorzystać energię słoneczną.
Minusy
Takie rozwiązanie nie jest niestety wolne od wad. Pamiętajmy o tym, że jeśli przesadzimy z wielkością okien, a przy tym nie zdecydujemy się na osłony przeciwsłoneczne, w czasie letnich upałów pomieszczenie będzie przegrzane.
Nie możemy zapomnieć o tym, że każde okno charakteryzuje się kilkukrotnie niższą izolacyjnością w porównaniu do ściany zewnętrznej. Zatem im więcej przeszklonych powierzchni – tym większe straty ciepła. Odpowiedzialny za to jest też m.in. tzw. mostek termiczny, który powstaje tam, gdzie okno zostało osadzone.
Na koniec weźmy też pod uwagę to, że im większe okna, tym wyższy koszt budowy domu.